biało, bieluteńko...

kartkę zgłaszam na wyzwanie: http://blogprzyda-sie.blogspot.com/2013/12/wyzwanie-5-biao-bielusienko.html, http://craftowyogrodek.blogspot.com/2013/12/wyzwanie-swiateczne-z-lemoncraft.html

jedne z niewielu...

prostota

kartka leci na wyzwanie kolorystyczne w magicznej kartce (jeśli spełnia warunki).

stajenka

W końcu moje figurki doczekały się "nowego domku" jeśli można tak powiedzieć. Po roku albo i dwóch "mieszkania" w pudełku po butach (oczywiście zmodyfikowanym tak aby przypominały domek) stwierdziłam że czas najwyższy zrobić coś o wiele trwalszego... Użyłam mnóstwo mchu  i kawałków kory drzewnej, które cierpliwie przyklejałam klejem na gorąco.

Do końca nie wiem czy takie prace można zgłaszać na wyzwania-jeśli nie- nie wezmę po prostu udziału w zabawie i już. Zgłaszam wiec moją stajenkę na świąteczne wyzwanie w Wioletkowym skrawku nieba oraz na wyzwanie w Akademii rękodzieła "Zimowa chatka".

Namiastka

    U mnie skromnie, gdyż nie jestem posiadaczką wielkiej ilości "niezbędników " potrzebnych do wykonania karteczek, a to co mam znajduje się w drugim mieszkaniu (pisałam już "jak ja nie cierpię" ...przeprowadzek!?).

    Karteczkę zgłaszam na wyzwanie  3D Anniko na blogu Projekt Wagi Ciężkiej (należy zrobić pracę, która posiada element 3D (czyli odstający od reszty), który kojarzy się z zimą (zaśnieżony domek, rękawiczki, łyżwy, śnieżynki, choinka, Mikołaj itd.) Aparatu fotograficznego też nie wzięłam, więc posiłkowałam się telefonem- zdjęcia nie oddają w pełni efektu 3D niestety; a także na wyzwanie z mapką na blogu Scrap-Map.

Karteczka z wytłoczeniami w kształcie śnieżynek (bez folderu też można sobie poradzić;) ), papier to jak zazwyczaj w moim przypadku wydruk z jakiejś strony z darmowymi digipapierami, a perłowe koraliki pochodzą z mojej koszulki  (na karteczce wyglądają lepiej, dużo lepiej). Zgłaszam ją na wyzwanie pod hasłem "Wytłoczone" na blogu Rapakivi.

Powroty...

 W tym roku niestety nie miałam czasu na kartkowanie świąteczne a winna temu jest przeprowadzka. Wszystko w pudłach, walizkach-potem wypakowywanie, układanie itp... Najgorsze, że w niedługim czasie czeka mnie znowu to samo.... :(
Zatem tegoroczne kartki świąteczne będą u mnie w znikomych ilościach. Z nieukrywaną zazdrością spoglądam na to co tworzą inni bo wiem jaka to frajda.

może MORZE ???

Jakiś czas temu zrobiłam karteczkę dla mojej siostry nie mając pod ręką żadnych specjalistycznych papierów, dziurkaczy o wykrojnikach nawet nie myśląc. Wykorzystałam kartkę ze starego romansidła znalezionego kiedyś na strychu, małych muszelek z jakiejś taniej pamiątki z nad morza i naprędce wyszło coś takiego:

pracę zgłaszam na wyzwanie Magicznej Kartki "bez dziurkaczy i wykrojników", na wyzwanie z mapką nr 8 w Romantycznym ILS (w moim wypadku "odrobinę" zmodyfikowaną) oraz na wyzwanie sklepu-ewa.pl "wspomnienie lata" (wykorzystałam puder do embossingu oraz tusz-niestety na zdjęciach nie widać;( ).